Drogi Caperze!
Nazywam się Matylda i mam 42 lata. Jestem po ślubie już 20 lat... Mietek ( mój mąż ) zawsze był obleśnym i zaniedbanym knurem. Leżał z piwskiem przed TV jak rasowy facet.... nic nie zapowiadało tragedii ! Pewnego dnia czekałam na ważną przesyłkę ( miałam dostać prawie nowe futro od ciotki z AMERYKI ), listonosz spóźniał się jak zawsze! A byłam umówiona z moją przyjaciółką Dobromiłą na farbowanie siwych odrostów! W końcu usłyszałam dzwonek do drzwi, poleciałam jak szalona żeby odebrać moją paczkę! otwieram wrota do mojego mieszkania i .... i .... i zobaczyłam młodego, przystojnego mężczyznę który okazał się być nowym listonoszem ! postanowiłam że go uwiodę... opuściłam kusząco ramiączko od stanika... aż tu nagle do przedpokoju wpadł Mietek ! o dziwo nie zauważył mojego podrywu... ufff! Listonosz nagle puścił DWA OCZKA do mojego męża, a następnie przedstawił się jako Fabian K. !!! Mietek z widocznym rumieńcem zachichotał i uciekł. Byłam w szoku... to co zauważyłam w kolejnych dniach to był horror! Mój mąż co chwile kupował coś w internecie i co chwilę starał się dostawać jak największą ilość listów... wszystko po to żeby zobaczyć Fabiana K.... Mieciu ubierał się dla niego wyzywająco, często otwierał drzwi w samej bieliźnie. Zauważyłam że mój mąż zaczął o siebie dbać... depiluje się, regularnie podcina wąsy oraz ubiera świeże ciuchy. Raz nawet spotkałam listonosza w mojej kuchni!!! Mietek tłumaczył że zaprosił go po prostu na kawę. Warto zaznaczyć że był tylko w króciutkim szlafroku. Nie wiem co mam z nim zrobić! przypuszczam, że mój mąż jest gejem i zdradza mnie z tym sexy listonoszem Fabianem K. Próbowałam już wszystkiego... kolacji przy świecach, randek w parku i wypadów do kina, nic nie pomaga! Mietek już mnie nie kocha, ciągle opowiada o listonoszu... Co ja mam z tym wszystkim zrobić?! potrzebuję pomocy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz