Zobacz, jakie potwory żyją pod twoim nosem. To czai się śmierć! Sumiaste, w szpic, podkręcane - wszystkie mogą zabić! Wąsy. Noszą je tysiące Polaków, ale niewielu zdaje sobie sprawę, że to niebezpieczne. Wąsy to wymarzone miejsce, gdzie mnożą się mali zabójcy: gronkowce, drożdżaki, opryszczki i paciorkowce. Czekają tylko, aż będą mogły zabić!
Marek Bielawski z Warszawy ma wąsy od 20. roku życia. - Nie wyobrażam sobie bez nich życia - mówi pan Marek.
On nie wie o jednym - że w ich wnętrzu
czają się zabójcy. Grzyby, bakterie i wirusy. Pod nosem mają raj.
Ciepło, wilgotno od śliny i oddechu oraz ciemno. I mnóstwo jedzenia,
które przyczepia się do włosków.
-
Takie resztki to dla nich doskonała pożywka - mówi lekarz Beata
Szadkowska-Opasiak. Najgroźniejszy jest paciorkowiec. Powoduje bolesne
owrzodzenia na skórze, które z czasem zaczynają ropieć. Ale najgorsze,
że wystarczy mała kolonia paciorkowców pod nosem i bestie mają prostą
drogę do płuc. Wpadają tam razem z powietrzem. Zapalenie płuc gotowe!
- W cięższych wypadkach może dojść do zgonu wąsacza! - alarmuje lekarka.
Inny mieszkaniec wąsów to gronkowiec złocisty. Wywołuje anginę, która z
kolei w prosty sposób, nieodpowiednio leczona, prowadzi do uszkodzenia
zastawek serca i mięśnia sercowego.
W wąsach mieszkają jeszcze grzyby, które
nie tylko wywołują grzybice skóry, ale także niegojące się schorzenia
śluzówki jamy ustnej i przewodu pokarmowego. A to z kolei może
wywoływać ostre biegunki i odwodnienia. Tylko kwestią czasu jest to,
kiedy w zapuszczonych wąsach pojawi się opryszczka.
Ten
paskudny mały, wypełniony płynem, pęcherzyk z czasem przeradza się w
strup, a potem pęka i boli. Dla zagorzałych wąsaczy, którzy gotowi są
umrzeć, a zachować wąsy, mamy radę - bardzo dokładnie myjcie swoje
wąsiska. Żeby uśpione w nich demony nie miały okazji się obudzić!
Gronkowiec złocisty - bestia wywołuje anginę, a jej komplikacje to uszkodzenia zastawek, mięśnia sercowego i śmierć.
Grzyby skórne - wywołują grzybicę nie tylko skóry, ale i innych narządów. Oznacza to bóle brzucha i ostrą biegunkę.
Wirus opryszczki - czeka, aż organizm osłabnie. Sprawia, że przy ustach rosną pęcherzyki, które boleśnie pękają.
Bakteria
paciorkowca - to bezwzględny zabójca! Przez nos dostaje się do płuc,
gdzie zaczyna się rozmnażać. Powoduje zapalenie płuc, a nawet śmierć
wąsacza.
Ten artykuł znajdziecie na stronie :
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-690/-550/faktonline/634123817488808867.jpg&imgrefurl=http://www.fakt.pl/Wasy-moga-zabic-,artykuly,74876,1.html&usg=__R-3_dL2SKVMNkJ4R7a4hkfHzVEI=&h=460&w=690&sz=42&hl=pl&start=15&zoom=1&tbnid=8PAX4W_memTzkM:&tbnh=93&tbnw=139&ei=AfRWUuy9A4zBswbkjoCwCQ&prev=/search%3Fq%3Dw%25C4%2585sy%26um%3D1%26hl%3Dpl%26gbv%3D2%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1&sa=X&ved=0CEcQrQMwDg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz