LIST: Uwodzą mnie wąsacze!

Witajcie!
Jestem Zofia, mam 55 lat i mam pewien problem... od pewnego czasu podrywają mnie WĄSACZE! nie wiem co robić... mój mąż wpada w szał!
Gdy wracałam z zakupów na których kupiłam piłkę do ćwiczeń pewien mężczyzna o bujnych, siwych wąsach krzyknął "Jaka wielka!" Nie wiem czy to było o mnie czy o piłce!
W jacuzzi też zagadał do mnie jakiś typ z wielkim wąsem i brzuchem! Próbował się ze mną umówić na kawę i koniak! Skandal!
Podczas wycieczki rowerowej z moją wnuczką postanowiłyśmy pojechać nad wodę, gdy tylko usiadłam na ławeczce jakiś facet się do mnie przysiadł! Miał wąsy i psa na smyczy!
Przypadek? NIE SĄDZĘ!
Mój mąż Ludwik też ma wąsy... och i to jakie dorodne! Zakrywają mu 3/4 twarzy! Mój małżonek jest bardzo zazdrosny o tych wszystkich facetów. Często mi mówi, że jestem bardzo atrakcyjna i zbyt frywolnie się ubieram jak na swoje lata! Owszem, mam dorodne kształty, a jak gdzieś wychodzę to w łazience robię dłuższe posiedzenie! Ale dzięki temu kuszę i zachwycam... ale niestety tylko wąsaczy!
Co ja mam robić w tej sytuacji?! POMOCY