Caper XXL

Caper XXL

czwartek, 13 lutego 2014

LIST: Nie poznaję własnego dziadka...

Dzisiaj opublikujemy wzruszający list naszej wiernej czytelniczki Judith ( 15 lat ), która po powrocie ze szkoły przeżyła szok i traumę. Biedna nastolatka nie spodziewała się co zastanie w domu... to był czarny scenariusz który napisał mroczny los. Gdy czytałyśmy ten list... nie kryłyśmy wzruszenia. A oto on: 

Witam !
Nazywam się Judith, mam 15 lat.i uczęszczam do obskurnego gimnazjum. Przez cały czas prowadziłam nudne życie, gniłam przed telewizorem i ciupałam słonecznik (mama kupuje mi go na nerwy...). Pewnego razu gdy wróciłam do domu po całym dniu mordęgi w szkole... przeżyłam chwilę grozy! Zastałam w mieszkaniu moją babcię (znaną jako Cristine C.) z jakimś łysym, napakowanym typem! Kolana się pode mną ugięły. W głowie miałam jedną myśl... babcia zdradza mojego dziadka Eduardo po prawie 40 latach małżeństwa. Mój świat się zawalił. Wrzasnęłam z impetem kim jest ten mężczyzna... i nie uwierzycie! To był Eduardo, we własnej osobie! Jak to możliwe? już tłumaczę.... Dziadek Ed poprosił Cristine C. żeby podcięła jego bujne wąsy (och... jakie Eduardo ma wąsy! mienią się kolorami: czerni, rudego, brązu i siwego. Pokrywają 3/4 jego męskiej twarzy. Każdy zazdrości mu tych wąsów... są zadbane i modne. Na każdej ważnej imprezie rodzinnej Ed zabiera ze sobą lusterko i grzebyk, przy wszystkich czesze wąsa... rodzina zazdrości mu tego zarostu ! ojjjj zazdrości! Nikt na świecie nie widział piękniejszego wąsa, gwarantuję.) niestety Cristine C. nie jest utalentowaną fryzjerką... z prawej strony wąsów zrobiła schody, z drugiej zostawiła łyse placki, potem prawą stronę wyrównała z lewą... ale znowu z lewej ucięło jej się pod złym kątem. Chlastała tak i chlastała aż w końcu tak zniszczyła wąsa Eduardo, że nie było innego wyjścia tylko... zgolenie go do zera. Ed w tej odsłonie wyglądał niekorzystnie, a łysina na jego głowie tylko pogarszała jego nowy wizerunek...zmarszczki które kiedyś dodawały mu męskości teraz zaczęły go postarzać. Nie poznaję własnego dziadka! Wygląda jak obcy, niebezpieczny typ. Babcia Cristine C. udaje że nie widzi problemu, ale ja wiem jak działał na nią ten wąs! W tej chwili dziadek Ed próbuje na nowo zapuścić wąsa... mam nadzieję, że się uda bo czuję się bardzo nieswojo w moim własnym domu. Martwię się co powiedzą sąsiadki jak zobaczą babcię z tak niepodobnym do siebie Eduardo, mogą posądzić Cristine C. o zdradę! tak samo jak ja to zrobiłam na początku. Kochany Caperze XXL co ja mam zrobić w tej sytuacji? Czuję jakbym nie znała własnego dziadka... pomocy!

Wasza wierna czytelniczka Judith K. C. !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz